Jak zrealizować zyski z inwestycji? Część 2. — co to jest IPO?

Jakub Szczotka12.05.2021 r.

 Z tego artykułu dowiesz się:

  • co to jest IPO (initial public offering),
  • kto może przeprowadzić IPO,
  • dlaczego firmy decydują się na emisję papierów wartościowych,
  • jakie warunki trzeba spełnić, by akcje spółki zostały dopuszczone do obrotu giełdowego,
  • dlaczego initial public offering jest jednym ze sposób na wyjście z inwestycji.

Zacznijmy od kluczowego pytania:

Co to jest IPO?

Kolejnym ze sposobów na realizowanie zysku z inwestycji (po omówionej przez nas ostatnio dywidendzie) jest tak zwane IPO, czyli initial public offering, co na język polski tłumaczy się jako „pierwsza oferta publiczna”. Taki ruch określa się też bardziej potocznym określeniem — debiut giełdowy.

W praktyce mowa o sytuacji, w której akcje danej spółki (czyli papiery wartościowe poświadczające o prawach majątkowych i niemajątkowych wynikających z uczestnictwa w spółce akcyjnej lub komandytowo-akcyjnej) po raz pierwszy stają się notowane na rynku publicznym — w przypadku Polski będzie to albo Giełda Papierów Wartościowych, albo rynek NewConnect.

Czym cechuje się pierwsza oferta publiczna?

W ramach IPO spółka, która wcześniej była w całości w rękach prywatnych (czyli jej właścicielami była relatywnie niewielka grupa osób lub instytucji), staje się spółką publiczną, czyli jej akcje znajdują się w publicznym obrocie. W praktyce oznacza to, że każdy, kto wyrazi chęć, może zakupić akcje takiej spółki, stając się jej współwłaścicielem (nawet jeżeli będzie to tylko niewielki ułamek wartości — i własności — całego przedsiębiorstwa).

 

 

Dlaczego spółki, a raczej ich właściciele, decydują się na IPO?

Istnieje kilka powodów, dla których spółki decydują się na wystawienie pierwszej oferty publicznej. Do tych najważniejszych należą:

  • możliwość zebrania dodatkowego kapitału poprzez oddanie części własności w ręce nowych inwestorów,
  • umożliwienie łatwego obrotu istniejącymi udziałami oraz ułatwienie przyszłego pozyskiwania kapitału,
  • poprawa wizerunku i wzrost wiarygodności spółki,
  • uzyskanie rynkowej wyceny spółki,
  • umożliwienie prywatnym akcjonariuszom oraz zorganizowanym inwestorom upłynnienia posiadanych przez nich akcji, pozwalając im tym samym zrealizować zysk z inwestycji poczynionych na wczesnym etapie działalności spółki.

To właśnie ta ostatnia opcja jest jedną z możliwości na zrealizowanie zysku z inwestycji dokonanej za pośrednictwem crowdfundingu inwestycyjnego.

Dowiedz się więcej o tym, co dzieje się przed IPO z artykułu: Kim jest emitent?

 

 

Co oznacza wystawienie pierwszej oferty publicznej dla mniejszościowego akcjonariusza?

Kupując akcje danego przedsiębiorstwa w ramach emisji crowdfundingowej, nabywasz je po cenie, jaką zaproponowała dana spółka. Późniejsze odsprzedanie takich akcji jest możliwe, ale wymaga znalezienia kupca na własną rękę, a także ustalenia ceny satysfakcjonującej obie strony. W momencie, gdy dana firma staje się notowana na giełdzie, cena jej papierów wartościowych jest ustalana przez rynek, czyli wszystkich inwestorów zainteresowanych sprzedażą, bądź kupnem danych akcji.

Z punktu widzenia inwestującego poprzez crowdfunding udziałowy, „książkowy” przebieg inwestycji wygląda następująco. Najpierw inwestor kupuje akcje podczas kampanii przeprowadzonej na portalu — jak Emiteo.pl.

Po jej zamknięciu spółka korzysta ze środków zebranych poprzez zbiórkę, wykorzystując je na rozwój, zwiększenie przychodów i wartości całej firmy. Po pewnym czasie (zazwyczaj kilku latach) zarząd spółki uznaje, że następnym logicznym krokiem w jej rozwoju jest debiut na notowanym rynku.

Po przygotowaniu się do tego procesu następuje IPO, dzięki któremu wszyscy dotychczasowi udziałowcy mogą sprzedać swoje akcje (domyślnie — z zyskiem, gdyż spółka, której akcje posiadają, najczęściej będzie warta zdecydowanie więcej, niż w momencie zakupu akcji) realizując tym samym zysk z poczynionej wcześniej inwestycji.

 

 

Jak wygląda realizacja zysku w praktyce?

Crowdfunding inwestycyjny w Polsce jest nadal dość młodą metodą na pozyskiwanie kapitału przez przedsiębiorstwa, nie zmienia to jednak faktu, że kilka firm, które skorzystały z tej opcji, może pochwalić się giełdowymi debiutami, które pozwoliły zarobić inwestorom.

Pierwszą firmą w historii Polski, która najpierw przeprowadziła kampanię finansowania społecznościowego, by później wejść na giełdę, zostało Plantwear. Ten producent drewnianych lifestylowych akcesoriów pierwszą z dwóch emisji akcji przeprowadził w pierwszej połowie 2019 r., a raptem kilkanaście miesięcy później zadebiutował na rynku NewConnect.

Co ważne był to udany debiut, gdyż cena akcji spółki na zamknięcie sesji wzrosła aż o 72%, dając akcjonariuszom szansę na zrealizowanie solidnego zysku z poczynionej wcześniej inwestycji.

Przypadek Plantwear nie jest odosobniony

W ślady tej firmy poszły następne, które zostały dopuszczone do obrotu giełdowego. Na moment pisania tego artykułu (początek maja 2021) najlepszym zwrotem z inwestycji pośród wszystkich spółek może pochwalić się biotechnologiczna GenXone, które w trakcie emisji crowdundingowej wyceniało jedną akcję na 6,9 PLN, a zadebiutowało na rynku NewConnect w 2020 roku z ceną wynoszącą ponad 30 PLN. Dziś kurs wynosi około 27 PLN, a w szczytowym momencie — 12 października 2010 roku — dobił do poziomu 72,2 PLN!

Liczba spółek deklarujących chęć dokonania IPO rośnie

W samym 2021 roku byliśmy świadkami kilku IPO spółek z „rodowodem” crowdfundingowym (jak chociażby United Label, Incuvo czy Atomic Jelly), a co najmniej kilkanaście kolejnych wyraziło chęć pójścia ich śladami. Jak dotąd okazuje się, że wprowadzenie spółki na giełdowy parkiet to doskonała okazja do sprzedaży akcji dla inwestora, musisz jednak pamiętać, że nie każda spółka dąży do wystawienia publicznej oferty, a te, które to planują, muszą spełnić szereg wymogów.

 

 

Proces debiutu na giełdzie wiąże się z dopełnieniem wielu formalności, a droga do celu może potrwać

O jakich formalnościach mowa w kraju nad Wisłą? Do najważniejszych należy sporządzenie prospektu emisyjnego, który musi zostać zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego. Prospekt emisyjny to (zazwyczaj dość obszerny) dokument, który zawiera informacje o emisji papierów wartościowych, czynnikach ryzyka, sytuacji finansowej i perspektywach rozwoju emitenta, a jego ważność obejmuje 12 miesięcy od daty zatwierdzenia przez KNF.

Po zakończeniu tego procesu, dzięki tzw. europejskiemu paszportowi, emitent ma możliwość szukania kapitału na rynkach wszystkich krajów Unii Europejskiej.

By sporządzić prospekt emisyjny, spółka musi nawiązać współpracę z następującymi podmiotami:

Warto nadmienić, że w przypadku kampanii crowdfundingowej emitent jest zwolniony z obowiązku przygotowania takiego prospektu.

Zasady procedury IPO opisuje m.in. ustawa o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych z 2005 roku.

Dodatkowo przed dopuszczeniem na giełdę spółka musi spełnić szereg warunków stawianych przez GPW, w tym m.in.:

  • zbywalność jej akcji nie może być ograniczona,
  • w stosunku do emitenta nie może toczyć się postępowanie upadłościowe lub likwidacyjne,
  • kapitalizacja spółki wynosi co najmniej 60 mln PLN (w przypadku GPW) lub 48 mln PLN w przypadku NewConnect.

Pełna lista wszystkich wymogów stawianych przez warszawski parkiet i informacji znajduje się pod tym linkiem.

Co po debiucie?

Wprowadzenie na giełdę, poza wspomnianym wcześniej szeregiem korzyści, wiąże się też z zaistnieniem nowych obowiązków, spośród których do najważniejszych należy przygotowywanie i przekazywanie do publicznej wiadomości różnego rodzaju dokumentów, w tym m.in. finansowych raportów bieżących oraz okresowych (raporty kwartalne, półroczne i roczne).

IPO to spore wyzwanie, ale i wielka szansa

Dopuszczenie do obrotu na rynku regulowanym to najczęściej rozwojowy krok dla dokonującej go spółki. Poza pozyskaniem nowych środków na rozwój, decyzja o IPO będzie najczęściej wyznacznikiem stabilnej finansowej sytuacji spółki, a ta z kolei będzie szansą dla inwestorów (którzy wsparli ją na wcześniejszym etapie) na zrealizowanie zysku z poczynionej wcześniej inwestycji.

A co z akcjami spółek, które nie są notowane na publicznym rynku? O tym dowiesz się z artykułu: Sprzedaż akcji — jak wygląda w przypadku spółek nienotowanych na giełdzie.

 

 

Emiteo to nie tylko inwestowanie

Zajmujemy się też działalnością konsultacyjną. Szukasz dodatkowego źródła finansowania dla swojej firmy? Chcesz znaleźć anioła biznesu? Potrzebujesz zweryfikować swój biznesplan, napisać pitch deck albo uporządkować strukturę udziałową swojej firmy? Umów się z nami na bezpłatną konsultację i razem zobaczymy, co da się zrobić.