Jakub Szczotka | 07.07.2021 r.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
Prezentacja biznesowa to skuteczny sposób, by przedstawić biznes, nowy produkt czy technologię — możliwości jest mnóstwo. Kluczem do sukcesu Twojego wystąpienia jest takie zaprezentowanie informacji Twoim odbiorcom, by ci nie pozostali wobec nich obojętni.
W niniejszym artykule podpowiemy Ci, jak osiągnąć ten efekt. Nakreślimy także co robić, a czego nie robić, zarówno na etapie tworzenia prezentacji, jak i jej przedstawiania.
Zacznijmy od wskazówek dotyczących tego, co chcesz zawrzeć w prezentacji na etapie jej tworzenia. Przede wszystkim pamiętaj, że nie możesz przesadzić w żadną stronę. Prezentacja, niezależnie od tego czego dotyczy, powinna być przejrzysta, nie może ani zanudzić Twojego odbiorcy, ani zarzucić go morzem danych.
Pamiętasz może, jak wyglądały prezentacje, które Twoi rówieśnicy przygotowywali na zajęcia w szkole lub na studiach? Jeżeli tak, to mniej więcej wiesz już, czego nie robić.
To pierwszy aspekt, z którym łatwo przesadzić. Niezależnie od tego, co jest przedmiotem tworzonej prezentacji, Twoim głównym celem jest maksymalne skupienie uwagi słuchających. Zazwyczaj możesz liczyć na niewiele więcej niż kilkanaście minut. Staraj się więc, by Twoje wystąpienie nie przekroczyło 15-30 minut (a najlepiej, by jego czas trwania oscylował w okolicy 20 minut).
W tak krótkim czasie będziesz w stanie przekazać ograniczoną ilość informacji, postaraj się zmieścić je na maksymalnie kilkunastu slajdach. Dziesięć slajdów to dobry punkt wyjścia dla prawie każdej prezentacji.
Kolejna z pokus, której łatwo ulec to „przekombinowanie”, czyli upychanie maksymalnej ilości informacji na jednym slajdzie. Nie tędy droga. Jeżeli masz do przekazanie dużo treści, to zacznij od ich rozpisania i segregacji, następnie stwórz szkielet najważniejszych punktów Twojego przyszłego wystąpienia i ich użyj.
Na slajdach zawrzyj tylko najważniejsze kwestie, które można przeczytać na tyle szybko, by nie rozproszyło to słuchających Cię osób. Każdy slajd powinien być podsumowaniem tego, o czym właśnie mówisz, dzięki czemu ilość informacji nie będzie przytłaczająca.
Już na wstępnym etapie tworzenia prezentacji ustal, jak będzie wyglądała — wybierz kolory, których użyjesz. Dobrym pomysłem jest nawiązanie do identyfikacji graficznej Twojej firmy (czyli kolorów, których używa podczas komunikacji na co dzień). Jeżeli taka identyfikacja nie jest zdefiniowana, skup się na tym, by kolory w prezentacji nie kontrastowały zbyt mocno ze sobą, a całość była „przyjemna dla oka”. Możesz też wybrać motyw, który będzie pojawiał się na każdym ze slajdów, nadając im wspólny mianownik.
Wybierz też czytelny font. Najlepiej zdecyduj się na jeden, którego będziesz używać na każdym slajdzie prezentacji. Jeżeli chcesz wyróżnić jakąś część tekstu, operuj pogrubieniem i kursywą, ale także i tu wskazany jest umiar.
Tekst jest podstawowym nośnikiem treści, którą chcesz przekazać — to oczywiste. Tworząc dowolną prezentację, będziesz jednak musiał zaprząc do pracy swojego grafika. Ilustracje, zdjęcia, wykresy czy multimedia doskonale uzupełnią to, o czym mówisz. Zazwyczaj to atrakcyjne dodatki wizualne wzbudzą większe zainteresowanie niż sam tekst — wykorzystaj to i uczyń mocną stroną swojej prezentacji, co ułatwi Ci skupienie uwagi na przedstawianym zagadnieniu.
Tak jak w przypadku kolorów przewodnich, także i w tym wypadku ważne jest, by używane przez Ciebie multimedia „współgrały ze sobą”. Zadbaj o wysoką jakość używanych treści. Materiały kiepskiej jakości to po prostu kiepskie materiały, wystrzegaj się ich jak ognia.
Multimedia to ta część prezentacji, w której możesz wykazać się humorem. To jednak pole, na którym należy uważać. Łatwo przeszarżować, ale jeśli wiesz, do kogo mówisz, to powinieneś wyczuć, z czego wolno Ci żartować, a z czego nie.
Dochodzimy tym samym do następnego punktu:
To, kto będzie odbiorcą Twojej prezentacji, definiuje ramy tego, na co możesz sobie pozwolić, a jakich wybiegów unikać. Czy Twoimi odbiorcami będą Twoi potencjalni klienci, czy może celujesz w spotkania z inwestorami w postaci aniołów biznesu lub przedstawicieli funduszy VC?
Jeżeli Twoim celem są ci pierwsi, to oprzyj się na statystycznym profilu Twojego klienta. Jakiej jest płci, kim jest, ile zarabia, ile ma lat itp. Jeżeli z kolei Twoja prezentacja to narzędzie do negocjacji z inwestorami, musisz wziąć pod uwagę ich wymagania i preferencje.
Niezależnie od tego, do kogo się zwracasz, wiedz, że…
Pierwsze wrażenie jest kluczowe. Szczególnie jeżeli masz niewiele czasu. Skup się więc na tym, by otwarcie Twojej prezentacji było wyraziste. Postaw lekko kontrowersyjną tezę, której później będziesz bronił albo wręcz odwrotnie: zadaj pytanie swoim widzom, sprowokuj ich do myślenia, a następnie odpowiedz na nie. Narzuć konkretną formę swojemu wystąpieniu i zbuduj wokół niej dalszą narrację prezentacji.
Wiesz już, czym powinno cechować się Twoje wystąpienie. Pora więc przejść do drugiej części tego artykułu:
Przedstawienie swoich racji w kilkanaście minut to niemałe wyzwanie, a zrobienie tego naprawdę dobrze to prawdziwa sztuka. Wiesz już, na czym skupić się przy jej tworzeniu, pora byś dowiedział się, jakie są podstawowe bolączki wszelakich prezentacji i jak z nimi walczyć.
To dość trywialne, ale zanim udasz się ze swoją prezentacją w świat, musisz zadać sobie pytanie: Co chcę osiągnąć? Chcę pozyskać nowych klientów, źródło finansowania czy nawiązać biznesową współpracę? Im więcej pytań zadasz sobie na tym etapie, tym rzadziej zaskoczą Cię pytania Twoich widzów.
To pochodna punktu o sprecyzowaniu odbiorcy. To, co dla Ciebie jest oczywiste, niekoniecznie takie będzie dla Twojego klienta lub potencjalnego inwestora. Unikaj więc mało zrozumiałych określeń z Twojej branży, przedstaw prezentowany temat możliwie najprościej, a skomplikowane szczegóły techniczne zostaw na inną okazję.
Zadbaj też o poprawność językową. W tym kontekście nie jest ona najważniejsza, ale ewentualne błędy zwrócą uwagę co bardziej wymagających odbiorców i nierzadko zrażą ich do Ciebie. Bezbłędna forma prezentacji to jedna z wielu cegiełek, które składają się na Twój końcowy sukces.
Prawdą jest, że nie każdy rodzi się urodzonym showmanem, który świetnie wypada w publicznych wystąpieniach. W końcu nie każdy ma charyzmę Brada Pitta. Niemal każdy jednak może pracować nad sobą i dużo wyćwiczyć. Identycznie jest w tym wypadku.
Świetna prezentacja to jedno. To, w jaki sposób ją prezentujesz, to drugie. Nie wystarczy, że będziesz świadom treści, które chcesz przekazać, musisz kontrolować, jak chcesz je przekazać. Pamiętaj, że mówisz do żywych ludzi, a nie do ściany. Utrzymuj kontakt ze swoim odbiorcą, patrz mu prosto w oczy, zadawaj pytania, walcz o jego uwagę.
Z początku będzie to trudne, ale z każdym kolejnym razem będzie łatwiej. W ramach ćwiczeń przedstaw swoją prezentację podczas spotkania z kolegami/koleżankami z firmy oraz nagraj się na swój telefon i zobacz, jak wygląda Twoje wystąpienie z punktu widzenia odbiorcy.
Im więcej razy przedstawisz swoją prezentację, tym lepiej wypadniesz za każdym kolejnym razem. Praktyka czyni mistrza.
Docieramy do bardzo przyziemnego punktu. Zastanów się, w jakich warunkach będziesz się wypowiadał, pomyśl o potencjalnych problemach. Czy Twoja prezentacja wymaga dostępu do Internetu? Z czego będziesz mógł skorzystać w miejscu, gdzie będziesz występować? Jakich programów potrzebujesz, by otworzyć swoją prezentację?
A jeżeli to Ty będziesz gospodarzem, może warto pomyśleć o wynajęciu neutralnego miejsca? Jeżeli tak się stanie, to spraw, by wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Z pewnością nie. To jednak sporo najważniejszych informacji, które powinieneś potraktować jako punkt wyjścia do stworzenia własnej prezentacji. Chcesz dowiedzieć się więcej? Przeczytaj o tym, czym jest pitch deck.
Zostaw nam swój e-mail, a:
dowiesz się o nowych prekampaniach emisjach
otrzymasz darmowy e-book „Vademecum inwestora”
powiadomimy Cię o najważniejszych zmianach na polskim rynku finansowania społecznościowego